FRYZURY I PIELĘGNACJA WŁOSÓW vol. 20 strona 71 z 133

W tym temacie rozmawiamy na temat FRYZUR i PIELĘGNACJI WŁOSÓW. Rozmawiamy o tym jak o nie dbać, jakich kosmetyków możemy używać do pielęgnacji itp.:)

1. NIEPRAWIDŁOWE MYCIE:
* szkodzi im używanie na co dzień szamponów z silnymi, aktywnymi składnikami. Duże ilości detergentów zwiększają ryzyko podrażnień,
* niewskazane jest nanoszenie na głowę nierozcieńczonego wodą szamponu,
* tarcie i szarpanie włosów [ delikatnie masuj skórę głowy opuszkami palców ],
* niedokładne spłukiwanie resztek szamponu [ może wystąpić łupież, po wysuszeniu bywają matowe i trudne do ułożenia ].

2. BRUTALNE TRAKTOWANIE:
* nie rozczesuj nigdy mokrych włosów [ woda rozpulchnia je, rozchyla łuski - wnętrze łodygi włosa jest wtedy narażone na uszkodzenia],
* tani plastikowy grzebień uszkadza skórę głowy [ używaj grzebienia o grubych, rzadko rozstawionych zębach],
* lepszy jakościowo, ale zbyt gęsty grzebień niepotrzebnie szarpie,
* zapomnij też o gwałtownym wycieraniu ręcznikiem.

3. WYSOKA TEMPERATURA:
* suszenie mokrych włosów bardzo gorącym powietrzem powoduje odkładanie się w ich wnętrzu pęcherzyków powietrza przez co stają się słabsze i bardziej łamliwe,
* susz włosy w niskiej temp. ok. 20cm od głowy,
* układaj włosy gdy są lekko wilgotne,
* utrwal fryzurę i domknij rozchylone łuski chłodnym powietrzem,
* wysoka temp. wody przy myciu powoduje przetłuszczanie się włosów [ najlepsza jest letnia]

4. ZŁE NAKŁADANIE ODZYWKI:
* nakładanie odżywek na skórę głowy powoduje znacznie szybsze przetłuszczanie się włosów,
* preparaty nakładaj w odległości kilku cm od nasady i rozprowadzaj grzebieniem ku końcom.
* przesadne nakładanie preparatów nigdy nie wychodzi na dobre- włosy stają się ciężkie, a fryzura przyklepana,
* uważaj z lakierem
- z małej odległości skleja włosy
- najlepszy efekt przynosi odległość ok. 30- 40cm,
*produkty do wykańczania fryzur są tym, czym przyprawa do potrwa- używaj ich z umiarem.

5. CIASNE UPINANIE WŁOSÓW:
* np. koński ogon lub kok - sprawia, że uciśnięte cebulki są słabo dotlenione i odżywione, co w konsekwencji skutkuje ich wypadaniem.

ZASADY PISANIA W TYM TEMACIE
1. Zadając pytania proszę pisać czerwonym kolorem (będzie łatwiej znaleźć pytanie i na nie odpowiedzieć :)
2. Obrażanie, wulgaryzmy (w tym słowa wulgarne omijające bluzgometr) , wyśmiewanie szczególnie nowych użytkowników forum, zamieszczanie postów ogólnie uznawanych za niekulturalne, wszelkie posty wyśmiewające osobę zakładającą temat oraz prowadzenie dyskusji nie związanej z tematem będą karane banami 1h, 24h, 7 dniowymi lub 30 dniowymi w szczególnych przypadkach.

Proszę w sposób kulturalny zapraszać tu użytkowników zakładających tematy o tej samej tematyce.

Dziękuje i życzę miłych i kulturalnych rozmów :)

@Paulinessa
Kupiłam sobie nafte kosmetyczną, chyba już pisałam ostatnio? Ale dosyć ciężko się zmywa pierwszy raz szampon w ogóle się nie spienił (w sumie tego się spodziewałam), drugi raz trochę i dopiero za trzecim ale też nie tak jak zawsze. Teraz mam wrażenie, że włosy mam źle umyte, nie są tłuste ale jak mi się szampon dobrze nie spieni to mam takie głupie myśli
To normalne, że mi się szampon nie spienił? Mam taką:

Bo te włosy są szyte na takiej taśmie, i te co są gdzieś luźne to wypadną, ale tylko z początku i niewiele, też tak miałam.

aha:) bo juz sie balam, ze po kilkunastu zalozeniach zostane z samą tasmą:P

Nie, coś Ty :-) ale to też może być z tego, że za mocno je czeszesz i szarpiesz.

Kupiłam sobie pokrzywę, w torebkach. Zastanawia mnie czy picie pokrzywy wzmocni włosy? CO myślicie o płukance z pokrzywy? Np 2 torebki zaparzyć w kubku, jak wystygnie polać głowę? Co sądzicie?

Tak, wzmocni. Sama piłam kiedyś....

Płukanki to też dobry pomysł.



Nafta się baaardzo cięzko zmywa. Wczoraj po niej z 10 minut myłam włosy.

no właśnie coś mi nie grało.. Często nafte nakładasz? Na włosy też czy sam (jak Ty to mówisz:-) ) skalp ?

Raz w tygodniu można tylko :) Ja mocno wcieram w skalp ale na włosy też trochę nakładam. Nie zmywa mi się jakoś ciężko, ale włosy są po niej brzydkie. Dopiero jak umyję je drugi raz jest w porządku.

Ja ogólnie zawsze myję włosy dwa razy, pierwszy raz tak jakby powierzchownie aby zmyć cały syf z włosów, potem obficie wszystko spłukuję a drugi raz starannie je masuję do uzyskania obfitej piany. Ja dzisiaj umyłam trzy razy i nie mam włosy jakieś ciężkie, tłuste itp. Ale nie cierpie jak mi się źle szampon spieni, taka moja mała obsesja.. Zauważyłaś jakieś zmiany po używaniu nafty? Np. mniejszą utratę włosów itp?

Kupiłaś w jakimś normalnym sklepie kosmetycznym bo w Rossmanie tego na pewno nie ma

w Naturze kupilam:) chyba tez w intermarche widzialam.

odpowiadam tutaj

to z pewnością trzeba najpierw je rozjaśnić aby potem czerwona farba złapała
a co do cen, to już ilu fryzjerów tyle cen

Jak z czarnego chce zrobić czerwony to na jeszcze gorszy pomysł wpadła.
Z koloru z którego trudno zejść chce mieć kolor z którego JESZCZE TRUDNIEJ SIĘ SCHODZI a do tego kolor szybko się robi matowy

nie wydaje mi się aby z czerwieni schodziło się trudniej niż z czarnego


wszystkie kolory typy rudy, czerwień szybko tracą pigment i robią się wyblakłe i nijakie

ja miałam zawsze włosy farbowane na czerwony wiec wiem na co się decyduje tylko własnie chodzi o to ze pofarbowałam ostatnio na czarny żałuje i chce znów czerwień.

ale oczywiście że tak.

Jak nie wywabisz 'rudego' to przy każdej kolejnej farbie jak się zmienia będzie taki .. przebłysk rudego