FRYZURY I PIELĘGNACJA WŁOSÓW vol. 21 strona 238 z 427

W tym temacie rozmawiamy na temat FRYZUR i PIELĘGNACJI WŁOSÓW. Rozmawiamy o tym jak o nie dbać, jakich kosmetyków możemy używać do pielęgnacji itp.:)

Jeżeli chcesz poznać kilka wskazówek dotyczących regeneracji/nawilżania włosów,
to kliknij TU 6 punktów z którymi warto się zapoznać by Wasze włosy stały się mocne i szybko rosły :)

1. NIEPRAWIDŁOWE MYCIE:
* szkodzi im używanie na co dzień szamponów z silnymi, aktywnymi składnikami. Duże ilości detergentów zwiększają ryzyko podrażnień,
* niewskazane jest nanoszenie na głowę nierozcieńczonego wodą szamponu,
* tarcie i szarpanie włosów [ delikatnie masuj skórę głowy opuszkami palców ],
* niedokładne spłukiwanie resztek szamponu [ może wystąpić łupież, po wysuszeniu bywają matowe i trudne do ułożenia ].

2. BRUTALNE TRAKTOWANIE:
* nie rozczesuj nigdy mokrych włosów [ woda rozpulchnia je, rozchyla łuski - wnętrze łodygi włosa jest wtedy narażone na uszkodzenia],
* tani plastikowy grzebień uszkadza skórę głowy [ używaj grzebienia o grubych, rzadko rozstawionych zębach],
* lepszy jakościowo, ale zbyt gęsty grzebień niepotrzebnie szarpie,
* zapomnij też o gwałtownym wycieraniu ręcznikiem.

3. WYSOKA TEMPERATURA:
* suszenie mokrych włosów bardzo gorącym powietrzem powoduje odkładanie się w ich wnętrzu pęcherzyków powietrza przez co stają się słabsze i bardziej łamliwe,
* susz włosy w niskiej temp. ok. 20cm od głowy,
* układaj włosy gdy są lekko wilgotne,
* utrwal fryzurę i domknij rozchylone łuski chłodnym powietrzem,
* wysoka temp. wody przy myciu powoduje przetłuszczanie się włosów [ najlepsza jest letnia]

4. ZŁE NAKŁADANIE ODZYWKI:
* nakładanie odżywek na skórę głowy powoduje znacznie szybsze przetłuszczanie się włosów,
* preparaty nakładaj w odległości kilku cm od nasady i rozprowadzaj grzebieniem ku końcom.
* przesadne nakładanie preparatów nigdy nie wychodzi na dobre- włosy stają się ciężkie, a fryzura przyklepana,
* uważaj z lakierem
- z małej odległości skleja włosy
- najlepszy efekt przynosi odległość ok. 30- 40cm,
*produkty do wykańczania fryzur są tym, czym przyprawa do potrwa- używaj ich z umiarem.

5. CIASNE UPINANIE WŁOSÓW:
* np. koński ogon lub kok - sprawia, że uciśnięte cebulki są słabo dotlenione i odżywione, co w konsekwencji skutkuje ich wypadaniem.

ZASADY PISANIA W TYM TEMACIE
1. Zadając pytania proszę pisać czerwonym kolorem (będzie łatwiej znaleźć pytanie i na nie odpowiedzieć :)
2. Obrażanie, wulgaryzmy (w tym słowa wulgarne omijające bluzgometr) , wyśmiewanie szczególnie nowych użytkowników forum, zamieszczanie postów ogólnie uznawanych za niekulturalne, wszelkie posty wyśmiewające osobę zakładającą temat oraz prowadzenie dyskusji nie związanej z tematem będą karane banami 1h, 24h, 7 dniowymi lub 30 dniowymi w szczególnych przypadkach.

Proszę w sposób kulturalny zapraszać tu użytkowników zakładających tematy o tej samej tematyce.

Dziękuje i życzę miłych i kulturalnych rozmów :)

Tak sie zastanawiam.. farbowałam włosy na blond jakies 4 razy.
Musze za kazdym razem farbowac całosc włosów gdy pojawi sie odrost ?
nie farbowałam włosów prawie 3 miesiace, bo chciałam zeby włosy odpoczeły ^^
Blond sie wypłukuje po dłuzszej przerwie od farbowania? zólknie ?
Nie wiem czy dosc jasno sie wyraziłam.

Plus dodatkowo
potrzebuje jakiegos balsamu do ochrony przed prostowaniem.
Nafta kosmetyczna nawilza włosy ?

Dobrze ze napisałas, bo własnie miałam zamiar zakupic sobie tą farbe.
bardzo Ci zniszczyła włosy ?

Nie, L'oreal ogólnie nie niszczy, albo tylko odrobinę wysusza :))

Na opakowaniu zawsze pisze, że na odrostach 20 minut a potem na resztę na 10. To odświeża kolor.


Tak, zmienia trochę odcień i żółknie, przynajmniej u mnie zawsze tak było a stosowałam wiele farb. Ale można temu trochę zapobiec używając takiego fioletowego szamponu. Pomaga to zniwelować.

No to moze zaryzykuje ;p
od dłuzszego czasu farbowałam Wellatonem i sie zastanawiam nad zmiana,ale nie jestem pewna czy to dobry pomysł :)

Tak wiem, zawsze tak robiłam :)
ale tym razem chciałabym dac włosom spokoj na dłuzszy czas z tego wzgledu ze sa juz mega zniszczone farbowaniem i prostowaniem.
Da sie jakos zapobiec wyplukaniu farby?

przy blondach to się sprawdza, ale przy brązach radze na szybko nalozyc, na 2-3 minuty, bo kolor strasznie ciemnieje

Z tego co pamiętam to używałam kiedyś farby ( z L'Oreala chyba jakiejś ) z którą było jakieś serum na zniszczone partie włosów i nakładało się je przed farbowaniem. Nie wiem czy ona jeszcze jest. Jeśli nie chcesz farbować całości to nie farbuj. Ale nie wiem czy wtedy kolor nie będzie się trochę odcinał od tych wcześniej farbowanych. Farba zawsze się wypłukuje i traci blask, dlatego zaleca się farbować co ok. 6 tyg. z tego co wiem. A musisz prostować włosy? To chyba jeszcze bardziej je dobija i są pewnie łamliwe.

Cholera, w takim razie poczekam jeszcze z miesiac i pod koniec sierpnia nałoze farbe na całosc, tak na wszelki wypadek.


Prostuje od dobrych 3 lat, staram sie to ograniczac ale to jest jak nałóg.
włosy są nijakie, ni krecone ni proste ;/
jezeli mam zwiazane włosy musze przynajmniej grzywke wyprostowac. Fakt włosy dzieki temu sa nijakie, łamliwe, strasznie wolno rosna i sa mega suche. Jednak trudno zmienic przyzwyczajenia

jakiej farby używasz ?:)
masz bardzo ładny kolor ;)

Żeby mieć bardziej platynowe to używałam tego:

Tyle, że to garnier i szybko się spłukiwał :/ Ale dzięki niej odzyskałam jasny blond więc nie narzekam
A teraz używam tej:



Kup jakiś balsam do prostowania czy coś. Może coś pomoże. Nie znam się na tym bo mam w sumie idealnie proste i nie muszę prostować... Za to ciężko je zakręcić :)

Jaką farbę do włosów (odcień,nazwa) muszę kupić aby z czekoladowego brązu uzyskać taki kolorek jak na zdjęciu ?

z czekoladowego brązu nie uzyskasz takiego jasnego odcienia, czekolada jest dosyc ciemna i watpie ze farba Ci zlapie.

z czekoladowego brązu nie uzyskasz takiego jasnego odcienia, czekolada jest dosyc ciemna i watpie ze farba Ci zlapie.

Jesli chodzi o zmiane koloru blond to wiadomo ze to wieczny problem ze te wlosy po prostu zolkna po jakims tam czasie. Ja mam pasemka i sama mialam z tym problem tyle ze ja robie rozjasniaczem (to juz w ogole katastrofa dla wlosow), poniewaz nie znosze jak mi sie kolor wyplukuje a tak mam spokoj. Ale na zolkniecie jest idealny szampon z joanny

kosztuje chyba z 8-9 zl a wloski po nim maja piekny odcien i sie blyszcza tylko nie nalezy przesadzic z czasem bo moze wyjsc niebiecko fioletowy odcien :)
odnoscie farb polecam jak najbardziej farby z sayossa :)