Pierwszy post w tym wątku. 21 lipca 2014
Bless ! 11 lipca dostałem urlop , na kolejny dzień pech chciał... Popołudniowa walka na ringu, zwichnięcie kostki. Jeden tydzień zleciał na niczym. Mam do 27 czas. Znacie jakieś ciekawe sposoby spędzenia czasu prócz komputera dla takiego kaleki jak ja ?
Dotychczas tylko 3 razy nawaliłem się jak stodoła. Ale to się znudziło. Moja desperacja sięgnęła punktu kulminacyjnego, chwyciłem się jak tonący brzytwy stąd ten post. Peace ! m/
Ps. Hejtom z góry dziękuję, tam są drzwi .
Dotychczas tylko 3 razy nawaliłem się jak stodoła. Ale to się znudziło. Moja desperacja sięgnęła punktu kulminacyjnego, chwyciłem się jak tonący brzytwy stąd ten post. Peace ! m/
Ps. Hejtom z góry dziękuję, tam są drzwi .