Jest jakaś osoba, która nie jest zainteresowana miłością/seksem, a zwyczajnie normalną rozmową na poziomie bez głębszych fascynacji? ;)

Skoro masz obiekcje do bezpodstawnego obrażania, to ja mogę stwierdzić, że również kijem bym Cię nie tknęła, bo wybacz nie lubię AKTUALNYCH ''mężczyzn'' ;) Widać Twoje ambicje, pewnie kolejny który wyrywa laski na fotce, bo nie ma lepszych wartości. ;]
Z fartem chłopczyku :))

bartholomewoconnor dobrze gadasz :D ale w takim razie co ty tutaj robisz ?? Ps. Ze mna tez mozna pogadac bezinteresownie. Pozdrawiam

Sieć jest w porządku - jeśli osoba nie ma o czym pisać to i zapewne nie będzie o czym rozmawiać. Z czasem także różnie bywa bo w końcu praca, nauka i inne takie bywają skutecznymi przeszkadzajkami we frywolnym życiu.

Gabrysiu ja uważam ze raczej bez sensu zaczynać coś co do niczego nie prowadzi, chetnie bym z Tobą popisał ale z góry załozyłaś ze nie bedzie ''głębszej fascynacji'' czyli nie zostaniemy znajomymi, nie zaprzyjaznimy sie, nie zakochamy itd nie zrobimy nic... Chyba ze szukasz tulko możliwości wygadania sie... ale niestety psychoterapeuta bierze duża kase za wysłuchanie...