co sądzicie o Hot Spotach? wczoraj w Gdynii jedna fajna dziewczyna mnie wkręciła w to ale z racji tego że zaraz miałem skmke to musiałem lecieć i wygrałem 35 złotych :P sądzicie że można sporo na tym stracić? i czy ludzie którzy tam pracują to są normalnymi ludźmi czy takimi z wyrokami w sądach? :D

wygrales 35 zł idź je wrzuć teraz to je stracisz proste :) więc zapomnij o graniu na slotach jeżeli nie chcesz popaść w nałóg elo

He he to wiem o jaką dziewczynę ci nawet chodzi. Tam akurat słabo z wygranymi.A sporo mozna utopic. lepiej na przeciwko dworca w expresso albo w mini barze.

a co znasz Jagode ztamtad? Ona taka miła dla każdego jest czy jak?

Nie wiem jak teraz maszyny ale sprzed 10 lat byly ustawiane 80/20 i da sie wygrac ale trzeba to traktować jako prace, dodatkowe zajecie. Ja akurat prowadzilem bar z maszynami, jak jakiś jełop wrzucil w maszyne 1000 zl, czekalem az straci wszystko wrzucalem 20 zł i wyciagalem 200. Koniec gry czekalem na nastepnego debila. Byli ludzie ktorzy 10 godzin dziennie pili tylko cherbate i czekali az ktoś wrzuci.

Wychodzi na to że jak ktoś gra z rozsadkiem to da rade wygrać :)

Da sie ale musisz poświecić duzo czasu na obserwacje lub zaprzyjaznić sie z Panią która tych maszyn pilnuje i bedzie Ci dawać cynk ile i do której maszyny poszło.