Wolisz faceta który by cię kochał i był przeciętny czy takiego napakowanego kokosa, który by cię bił , ruchał i wzywał ale wszystko kupował.

Nie kompromituj sie juz bardziej. Widze ze jakies znajomosci szerokie masz w swiecie wirtualnym...

Podbijam.

Sprawdzone info.

hmmy są laski które widzą tylko kasę.nie ważne jaki jest facet ale ma kasę wygodne życie itp itd. zakupy kolacyjki itp itd. /Ja wychodzę z założenia każda laska powinna pracować na siebie.Wtedy nie jest zależna od kogoś.

Chyba nie. ILLUMINATI > PIENIĄDZE >WŁADZA

Dziękuję, odwdzięczę się w następnym temacie

kokos nie rucha, kokos to jy owoc

Zauwazylen pewien trend u facetow. Niezaleznie od wieku macie jakies zje bane przekonania, ktore nie prowadza do czegos dobrego. Ktorys raz slysze o tym, ze kobiety pragna pieniedzy. Poprzez odpowiednie zachowanie, ciekawa osobowosc kobieta nie bedzie kierowala sie tylko i wylacznie warunkami finansowymi partnera. Jesli tak bedzie, to na ch**uj wchodzic w relacje z taka kobieta a pozniej narzekac? Ma inne priorytety niz Ty. To nic zlego. Na pierwszej randce potrafie mowic, ze nie mam w zwyczaju stawiac kobietom drinkow...oczywiscie po pierwszym. Watek wplatam zartobliwie. Jakos nie spotkalem kobiety, ktorej inteteresowalby Moj hajs. Za duzo go nie posiadam:D Nie wspominajcie o pieniadzach bo to mega desperackie zachowanie. Codzienna praca nad soba, nie obwinianie kobiet, to zdecydowanie lepsze wyjscie:)

One same nie wiedzą czego pragną. Poza tym takie uogólnianie ani w jedną ani w drugą stronę, do niczego dobrego nie prowadzi, są kobiety które kochają hajs i by go zdobyć potrafią zjeść nawet gówno araba z Dubaju, ale są również takie dla których najważniejszy jest rozmiar penisa (nie czarujmy się, to prawda)

A jak ja jestem tranwestytą to mogę udzielić odpowiedzi ?

Możesz xd