FRYZURY I PIELĘGNACJA WŁOSÓW vol. 21 strona 350 z 427

W tym temacie rozmawiamy na temat FRYZUR i PIELĘGNACJI WŁOSÓW. Rozmawiamy o tym jak o nie dbać, jakich kosmetyków możemy używać do pielęgnacji itp.:)

Jeżeli chcesz poznać kilka wskazówek dotyczących regeneracji/nawilżania włosów,
to kliknij TU 6 punktów z którymi warto się zapoznać by Wasze włosy stały się mocne i szybko rosły :)

1. NIEPRAWIDŁOWE MYCIE:
* szkodzi im używanie na co dzień szamponów z silnymi, aktywnymi składnikami. Duże ilości detergentów zwiększają ryzyko podrażnień,
* niewskazane jest nanoszenie na głowę nierozcieńczonego wodą szamponu,
* tarcie i szarpanie włosów [ delikatnie masuj skórę głowy opuszkami palców ],
* niedokładne spłukiwanie resztek szamponu [ może wystąpić łupież, po wysuszeniu bywają matowe i trudne do ułożenia ].

2. BRUTALNE TRAKTOWANIE:
* nie rozczesuj nigdy mokrych włosów [ woda rozpulchnia je, rozchyla łuski - wnętrze łodygi włosa jest wtedy narażone na uszkodzenia],
* tani plastikowy grzebień uszkadza skórę głowy [ używaj grzebienia o grubych, rzadko rozstawionych zębach],
* lepszy jakościowo, ale zbyt gęsty grzebień niepotrzebnie szarpie,
* zapomnij też o gwałtownym wycieraniu ręcznikiem.

3. WYSOKA TEMPERATURA:
* suszenie mokrych włosów bardzo gorącym powietrzem powoduje odkładanie się w ich wnętrzu pęcherzyków powietrza przez co stają się słabsze i bardziej łamliwe,
* susz włosy w niskiej temp. ok. 20cm od głowy,
* układaj włosy gdy są lekko wilgotne,
* utrwal fryzurę i domknij rozchylone łuski chłodnym powietrzem,
* wysoka temp. wody przy myciu powoduje przetłuszczanie się włosów [ najlepsza jest letnia]

4. ZŁE NAKŁADANIE ODZYWKI:
* nakładanie odżywek na skórę głowy powoduje znacznie szybsze przetłuszczanie się włosów,
* preparaty nakładaj w odległości kilku cm od nasady i rozprowadzaj grzebieniem ku końcom.
* przesadne nakładanie preparatów nigdy nie wychodzi na dobre- włosy stają się ciężkie, a fryzura przyklepana,
* uważaj z lakierem
- z małej odległości skleja włosy
- najlepszy efekt przynosi odległość ok. 30- 40cm,
*produkty do wykańczania fryzur są tym, czym przyprawa do potrwa- używaj ich z umiarem.

5. CIASNE UPINANIE WŁOSÓW:
* np. koński ogon lub kok - sprawia, że uciśnięte cebulki są słabo dotlenione i odżywione, co w konsekwencji skutkuje ich wypadaniem.

ZASADY PISANIA W TYM TEMACIE
1. Zadając pytania proszę pisać czerwonym kolorem (będzie łatwiej znaleźć pytanie i na nie odpowiedzieć :)
2. Obrażanie, wulgaryzmy (w tym słowa wulgarne omijające bluzgometr) , wyśmiewanie szczególnie nowych użytkowników forum, zamieszczanie postów ogólnie uznawanych za niekulturalne, wszelkie posty wyśmiewające osobę zakładającą temat oraz prowadzenie dyskusji nie związanej z tematem będą karane banami 1h, 24h, 7 dniowymi lub 30 dniowymi w szczególnych przypadkach.

Proszę w sposób kulturalny zapraszać tu użytkowników zakładających tematy o tej samej tematyce.

Dziękuje i życzę miłych i kulturalnych rozmów :)

Tak !
Ale tylko rano, potem już wcale się nie czeszę, do wieczora .


A mam gdzieś takie psikadło, jak je znajdę to wypróbuję :).

Cześć dziewczynki.

Już dawno zachciało mi się blond włosów.
Parę lat temu farbowałam na czarno, rok temu przeszłam na rudy kolor a dalej czerwony aż do stycznia.
Na początku lutego gdy miałam już spore odrosty po ostatnim farbowaniu na czerwono i kolor był zmyty dość rozjaśniłam pierwszy raz rozjaśniaczem z sayossa tym średnim, 11 chyba.
No wyszły pomarańczowe, w krótkim czasie jeszcze 2 razy tak rozjaśniałam ale nadal nie mogłam dojść do blond koloru chociaż już pomarańczowy był coraz jaśniejszy.
Dzisiaj postanowiłam rozjaśnić po raz kolejny ale tym razem rozjaśniaczem z joanny ( strasznie niszczy włosy :( ) i nadal nic, tylko odrosty mi złapało.

Pytanie do dziewczyn które schodziły z ciemnego rabowanego koloru do blond:
Ile czasu Wam zajął proces rozjaśniania by dojść do koloru takiego jaki chciałyście?
Nie wiem już zupełnie czy jest sens by dalej w to brnąć, stan moich włosów jeszcze nie jest najgorszy ( o dziwo! ) chociaż pewnie z czasem to wyjdzie.
Staram się używać odżywek, jedwabiu by polepszyć kondycję włosów.

Może lepiej powrócić na inny kolor? Czy uzbroić się w cierpliwość i chodzić z pomarańczką na głowie? :P

Pozdrawiam o/

Rozjaśniaczem Joanny do pasemek - jakieś 5 minut. Przestraszyłam się kiedy się zaczął rozgrzewać i szybko zmyłam. Z czerni zeszłam do blondu, żółtawego, ale jasnego.

Nigdy blondu nie miałam,i mieć nie będę :P
ale jak chcesz rozjaśniać to polecam przejśc się do hurtowni fryzjerskiej po prawdziwy solidny rozjasniacz ;)
saszetki są po ok. 6-9zł za 40g i utleniacz/woda (chyba) 0,5l jest tez w takiej samej granicy włosy na pewno sie tak nie niszcza jak po joannie

Zależy jak to na patrząc .. to wydaje mi sie, że w prziągu miesiaca doszłam do blondu.

3 razy rozjasniacz a potem farbowałam farbami rozjaśniającymi Palette XXL teraz Palette Deluxe.

Zależy jak to na patrząc .. to wydaje mi sie, że w prziągu miesiaca doszłam do blondu.

3 razy rozjasniacz a potem farbowałam farbami rozjaśniającymi Palette XXL teraz Palette Deluxe.

@pijana

Też kiedyś zeszłam z czarnego na zółtawy blond jak chciałam mieć rude włosy.
Teraz mi ciągle wychodzi taki lekko pomarańczowy blond, coraz jaśniejsze są niby ale to nadal nie jest to.

To dość szybko, a ile razem razy rozjaśniałaś/farbowałaś włosy i z jakiego koloru?
Właśnie myślę czy by teraz nie używać już farb o kolorze blond bo w sumie one też trochę rozjaśniają włosy i od razu nadają kolor jaki bym chciała mieć, tylko pytanie jakich farb najlepiej używać?
Do palette mam wstręt, strasznie zniszczone włosy po farbach tej firmy miałam zawsze. :(

rozjaśniałam z czarnego.

nie pamietam ile dokładnie rozjaśniałam.
1 rozjaśniaczem z Joanny + farba Palette XXL której już nie ma to był wtedy brąz ale się nie poddałam potem 2 razy tym profesjonalnym z Ce-Ce potem na to farba rozjasniająca i tak mi wyszedł dość jasny blond.

ale farba mi szybko schodziła i długo blondynką nie byłam.
w tamtym roku, szamponetkami rozjaśniałam włosy w sensie nakładałam i myłam włosy i włosy stawały się coraz jasniejsze.
potem wyszukałam spray rozjaśniający z Joanny i pofarbowałam od razu Palette Deluxe.

Polecam miodzik na włosy!
Sam albo rozcieńczony wodą do ostatniego płukania (1 łyżeczka miodu na 1 l. wody) do maseczki - 2/3 łyżki miodu, olej rycynowy, olej kokosowy, 2 rybki keratynowe i odrobina maseczki WAX tak żeby lepiej się rozprowadzało.
Oczywiście kompozycje można zmienić wg. własnych upodobań :)
Efekt: włosy super nawilżone, końcówki zregenerowane.
Ja miodzik używam raz w tygodniu, nakładam na 4-5 godz. potem spłukuję.
Wbrew pozorom nie skleja włosów.
Aha i uważajcie na ''miodopodobne'' produkty.

+ jak farbuje się odrosty? Nie mam zamiaru farbować całych włosów tylko właśnie odrosty, które są lekko rudawe a reszta włosów, to ciemny brąz. Która farba będzie najlepsza?

ja zaczynam od przedzialka, potem pedzlem oddzielam kolejne pasma az dojde do ucha- wracam do przedzialka i robie tak samo z druga strona:) potem biore sie za tyl, zaczynajac od gory i zrobione:) (raz czy dwa farbowalam sie u fryzjerki i tam podpatrzylam;)


yy ta ktora robilas wczesniej cale wlosy?

jaka farba Garniera łądnie rozjaśnia włosy?

wiem, że ta nowa Sensation ... w 100 % ... Color Naturals tez.

Piękne odcienie!

garnier nutrisse ma 3 odcienie które rozjaśniają włosy i w nazwie mają 'superrozjaśniający' i faktycznie rozjaśniają i to znacznie, bo jedną z nich farbuję odrosty.
teraz z tej nowej serii jest nawet rozjaśniacz i trochę więcej odcieni, ale nie wiem jak faktycznie się sprawdzają bo nie próbowałam.
100% color ma jeden rozjaśniający blond, ale też nie testowałam.