FRYZURY I PIELĘGNACJA WŁOSÓW vol. 21 strona 276 z 427

W tym temacie rozmawiamy na temat FRYZUR i PIELĘGNACJI WŁOSÓW. Rozmawiamy o tym jak o nie dbać, jakich kosmetyków możemy używać do pielęgnacji itp.:)

Jeżeli chcesz poznać kilka wskazówek dotyczących regeneracji/nawilżania włosów,
to kliknij TU 6 punktów z którymi warto się zapoznać by Wasze włosy stały się mocne i szybko rosły :)

1. NIEPRAWIDŁOWE MYCIE:
* szkodzi im używanie na co dzień szamponów z silnymi, aktywnymi składnikami. Duże ilości detergentów zwiększają ryzyko podrażnień,
* niewskazane jest nanoszenie na głowę nierozcieńczonego wodą szamponu,
* tarcie i szarpanie włosów [ delikatnie masuj skórę głowy opuszkami palców ],
* niedokładne spłukiwanie resztek szamponu [ może wystąpić łupież, po wysuszeniu bywają matowe i trudne do ułożenia ].

2. BRUTALNE TRAKTOWANIE:
* nie rozczesuj nigdy mokrych włosów [ woda rozpulchnia je, rozchyla łuski - wnętrze łodygi włosa jest wtedy narażone na uszkodzenia],
* tani plastikowy grzebień uszkadza skórę głowy [ używaj grzebienia o grubych, rzadko rozstawionych zębach],
* lepszy jakościowo, ale zbyt gęsty grzebień niepotrzebnie szarpie,
* zapomnij też o gwałtownym wycieraniu ręcznikiem.

3. WYSOKA TEMPERATURA:
* suszenie mokrych włosów bardzo gorącym powietrzem powoduje odkładanie się w ich wnętrzu pęcherzyków powietrza przez co stają się słabsze i bardziej łamliwe,
* susz włosy w niskiej temp. ok. 20cm od głowy,
* układaj włosy gdy są lekko wilgotne,
* utrwal fryzurę i domknij rozchylone łuski chłodnym powietrzem,
* wysoka temp. wody przy myciu powoduje przetłuszczanie się włosów [ najlepsza jest letnia]

4. ZŁE NAKŁADANIE ODZYWKI:
* nakładanie odżywek na skórę głowy powoduje znacznie szybsze przetłuszczanie się włosów,
* preparaty nakładaj w odległości kilku cm od nasady i rozprowadzaj grzebieniem ku końcom.
* przesadne nakładanie preparatów nigdy nie wychodzi na dobre- włosy stają się ciężkie, a fryzura przyklepana,
* uważaj z lakierem
- z małej odległości skleja włosy
- najlepszy efekt przynosi odległość ok. 30- 40cm,
*produkty do wykańczania fryzur są tym, czym przyprawa do potrwa- używaj ich z umiarem.

5. CIASNE UPINANIE WŁOSÓW:
* np. koński ogon lub kok - sprawia, że uciśnięte cebulki są słabo dotlenione i odżywione, co w konsekwencji skutkuje ich wypadaniem.

ZASADY PISANIA W TYM TEMACIE
1. Zadając pytania proszę pisać czerwonym kolorem (będzie łatwiej znaleźć pytanie i na nie odpowiedzieć :)
2. Obrażanie, wulgaryzmy (w tym słowa wulgarne omijające bluzgometr) , wyśmiewanie szczególnie nowych użytkowników forum, zamieszczanie postów ogólnie uznawanych za niekulturalne, wszelkie posty wyśmiewające osobę zakładającą temat oraz prowadzenie dyskusji nie związanej z tematem będą karane banami 1h, 24h, 7 dniowymi lub 30 dniowymi w szczególnych przypadkach.

Proszę w sposób kulturalny zapraszać tu użytkowników zakładających tematy o tej samej tematyce.

Dziękuje i życzę miłych i kulturalnych rozmów :)

nie wiem czemu sie zak oszpecaja, maja ladne geste ciemne wlosy.. turki i inne srurki sie nie farbuja, doceniaja co maja.


ja bym jej uwage zwrocil przy wszystkich.

No oczywiście :)
tu są jakieś odrosty, całkiem ok:




ciekawe po co nosi długie jak zadbać nie umie

Czasem właśnie widzę, że niektórzy tak mają. Ja rozumiem, że może się czasem nie chcieć ale bez przesady! Nawet nie pytam ile razy w tygodniu myła się cała Pewnie też coś koło tego


Bo mają ciężkie kompleksy :) No i często podoba się ludziom to, czego nie mają ;)


Też bym może tak zrobiła ale szkoda by było tej małej taki obciach robić :/


No tutaj są ok :) Ładne, zadbane te włoski masz

Tylko to krótsze pasemko ze spodu :|

tez nie wiem


no ale po co tyle wody marnowac i szamponu


a wiesz, z tym tez chyba oszczedzala, bo zawsze od niej walilo potem inna rzecz, ze byla przy kosci, no ale luuudzie... sa perfumy przeca

ostatnio będąc w gdańsku widziałam kobietę, na oko 35-40 lat z pięknymi włosami za pupe. kurde, miała tak piękne te włosy! i jeszcze genialnie ścięte nie prosto, a na ukos. świetnie to wyglądało przy tak długich kłakach. nawet boję się pomyśleć jak zaczyna nakładać odżywkę.

Mam dziwny problem z włosami.
Mianowicie przed użyciem Colour b4 wszystko było w porządku, farba z włosów nie schodziła, miałam już miliony kolorów na głowie i było wszystko okej.
Chodziłam na rozjaśnianie, miałam już całkiem jasne włosy po czym znudziło mi się to i zafarbowałam na czerwony. W ciągu jednego miesiąca zużyłam trzy czerwone farby bo bardzo szybko się spłukiwała po czym zaczęło mnie już to męczyć więc użyłam Colour b4 po którym włosy miałam białe. Na ulotce bylo napisane, że od razu po tym można farbować.
A więc użyłam jakiejś brązowej farby z Garniera ale nie chwyciła dokładnie a więc za tydzień czy tam dwa zafarbowałam znów L'orealem Preference też jakimś brązem ale również nie chwyciło, przy skórze miałam białawe plamy a odrost był złoty.
No więc kupiłam czarną farbę L'oreal Preference Blackest Black, zafarbowałam, wszystko ladnie pięknie, przy każdym myciu włosów, (myję codziennie) woda leciała czarna, z każdym myciem mniej intensywna aż zaczęla lecieć fioletowa. W świetle włosy były na zmianę brązowo czarne. Czarne z dziwnym odrostem i brązowymi pasemkami/refleksami no więc zafarbowałam jeszcze raz i znów spłukiwanie i spłukiwanie i znowu to samo, brązowe refleksy.
Zafarbowałam po raz trzeci, tydzień temu, znów przy kazdym myciu woda w wannie czarno fioletowa i znowu widzę te brązowe refleksy. Nie jest ich wiele jak na razie ale jeszcze pare myć i znów będę miała brązowe włosy. Przed użyciem colour b4 tego nie było, bynajmniej nie zauważyłam.
Jest na to jakaś rada? Dodam , że włosy mam w dobrej kondycji, może troche wypadają ale najbardziej zależy mi na tym, żeby ten czarny nie spłukiwał się tak szybko i zmieniał się w brąz bo nie bardzo widzi mi się farbowanie włosów co dwa tygodnie...

No i czy możecie coś polecić na wypadające włosy?

co jak co ale na stylu znam sie jak malo kto
moglabym byc stylistka i asystentka najlepszego geja swiata

ladnie jej w tym kolorze TYLKO i wylacznie dlatego, ze na zdjeciu ktore pokazala ma dopasowane ladnie kolorystycznie ciuszki, ktore pasuja do wlosow.

wg mnie postarza jej mlodo wygladajaca buzie

368212:

Mam dziwny problem z włosami. Mianowicie przed użyciem Colour b4 wszystko było w porządku, farba z włosów nie schodziła, miałam już miliony kolorów na głowie i było wszystko okej. Chodziłam na rozjaśnianie, miałam już całkiem jasne włosy po czym znudziło mi się to i zafarbowałam na czerwony. W ciągu jednego miesiąca zużyłam trzy czerwone farby bo bardzo szybko się spłukiwała po czym zaczęło mnie już to męczyć więc użyłam Colour b4 po którym włosy miałam białe. Na ulotce bylo napisane, że od razu po tym można farbować. A więc użyłam jakiejś brązowej farby z Garniera ale nie chwyciła dokładnie a więc za tydzień czy tam dwa zafarbowałam znów L'orealem Preference też jakimś brązem ale również nie chwyciło, przy skórze miałam białawe plamy a odrost był złoty. No więc kupiłam czarną farbę L'oreal Preference Blackest Black, zafarbowałam, wszystko ladnie pięknie, przy każdym myciu włosów, (myję codziennie) woda leciała czarna, z każdym myciem mniej intensywna aż zaczęla lecieć fioletowa. W świetle włosy były na zmianę brązowo czarne. Czarne z dziwnym odrostem i brązowymi pasemkami/refleksami no więc zafarbowałam jeszcze raz i znów spłukiwanie i spłukiwanie i znowu to samo, brązowe refleksy. Zafarbowałam po raz trzeci, tydzień temu, znów przy kazdym myciu woda w wannie czarno fioletowa i znowu widzę te brązowe refleksy. Nie jest ich wiele jak na razie ale jeszcze pare myć i znów będę miała brązowe włosy. Przed użyciem colour b4 tego nie było, bynajmniej nie zauważyłam. Jest na to jakaś rada? Dodam , że włosy mam w dobrej kondycji, może troche wypadają ale najbardziej zależy mi na tym, żeby ten czarny nie spłukiwał się tak szybko i zmieniał się w brąz bo nie bardzo widzi mi się farbowanie włosów co dwa tygodnie...

Pozwalabym firme Colour B4
smierdzi mi to jakims oslabieniem pigmentow czy jak to tam sie to zwie

Uj z tym, ważne że ściągnelo mi to te czerwone badziewie z głowy, które jak się spłukiwało było różowe.

368212:

No i czy możecie coś polecić na wypadające włosy?

Najlepiej to ampułki - kup 2 opakowania, np. Radical i codziennie jedną wcieraj w skórę głowy. Z tabletek Vitapil.

nie wiem po co to w ogóle robią hahahah, strasznie wyglądaja tym bardziej, ze nie wychodzi im blond a jakas sraczkowata zolc.
u nas wszystkie te brudasy ze slowacji czy innych badziestw sie farbuja na blondy, bo matko swieta..

Ale dziecko , które ma 12 lat chyba potrafi się już samo umyć a tym bardziej umyć wlosy, no bez przesady.
Jak matka jest niedbaluch to dziecko nie ma skad brac przykladu, a znajac zycie pewnie boi sie wody.