Gdy spotkałam się z facetami to zawsze patrzyli na mnie jako obiekt seksualny a nie na kobiete.... Kobieta to nie mięso

Ja patrzę na charakter. Wygląd to tylko opakowanie, które nie gra większej roli. A poza tym to, co wymieniła autorka wątku, jest jedynie malutką częścią tegoż opakowania.

Taka "wstępna selekcja" zawsze była i raczej niestety będzie mieć miejsce. Ważny jest jej charakter, nawet inteligencja spada na dalszy plan. Dobrze jeśli rozumiemy i wspieramy nawzajem :) Nawet jeśli na siłę ktoś chce być z piękną kobietą, ale nie odpowiada mu jej charakter to to się nie uda :D

Hehe noo tak poczatekk rozmowy moze swiadczyc o facecie tak jak mowisz czesc lalka.. Hehe znaczy niee warto dalej z nim pisac ...

bo to chamy i zboczeńcy

Stoya, niezwykle konstruktywna uwaga, wiele wniosła do dyskusji ;*
Pozdrawiam :P

nie miała za zadanie niczego wnieść, jak widać to odpowiedź na pytanie zawarte w tytule
również pozdrawiam

Powiedź to swojemu facetowi :)

już mówiłam

Ja to zawsze spiewam facet to świnia..... A jak faceci między facetami nazywają kobiete? Potocznie

Widza to co moga, czasem zdarza sie, ze paninka nie reprezentuje nawet najmniejsza szczypta charakteru wiec konczy sie to tym