Gdy spotkałam się z facetami to zawsze patrzyli na mnie jako obiekt seksualny a nie na kobiete.... Kobieta to nie mięso

bo od razu nie widać charakteru, to jest normalne, że pierwsze co się zauważa to wygląd...a potem jak się zainteresujesz to poznasz charakter...i to działa w 2 strony

Ja tam jeśli miałbym na coś patrzeć u kobiety to raczej twarz, oczy i włosy aniżeli piersi i tyłek.

Trzeba bylo sie ubrać w Sari albo owinąć we firanę to by patrzyl w oczy.

Powiem tak z wlasnego przykładu ja podczas pierwszego spotkania zwracam uwage na twarz oczy. One zdradzaja wszystko. Potem charakter a figura ... To tylko slodziutki bonusik :* tyle dzieki za uwagę

Oczywiście patrzę na ciało biust ale to charakter i inteligencja może zdobyć moje serce. Dając komplement kobiecie chce by czuła się piękna i doceniana

Wstyd się przyznać, ale zawsze się patrzę w oczy ewentualnie na piersi. Może dla tego, że przyzwyczailiście nas do tego, że jesteście próżne lale :)

nie każdy facet jest taki sam :) nie można wszystkich tak samo oceniac i tak samo i nich mówić ..

Dlaczego? To proste: charakteru nie widać:). A my jesteśmy wzrokowcami:)

jasne bo patrzac na kobiete widze jej charakter :D ... jako fotograf znam troche kobiet glownie atrakcyjnych i niestety jedno z drugim nie ma nic wspolnego czesc kobiet z ktormi pracowalem nazwijmy je "idealne" charakter mialy taki ze ze cialo go nie rekompensowalo :D wiec gdyby nie cialo tzw cycki i tylek pewnie z polowa z nich nawet bym nie pogadal :D

Charakterki to wy Kobiety macie akurat paskudne :P